poniedziałek, 18 października 2010

Świt na Warmii



Trochę gorąco się tu zrobiło, więc czas na chwilę ochłody. Warmiński świt: -5 stopni, wokół jak okiem sięgnąć biel. I zapierający dech w piersiach wschód słońca. Warto wcześnie wstać!










Warmińska wierzba, dziś w zupełnie innej postaci.




W drodze do Elbląga - jezioro Narie.


1 komentarz:

  1. Tak to jest jak człowiek funkcjonuje bez kalendarza :) Już o wszystkim pamiętam!

    OdpowiedzUsuń