To jest ostatni moment na szparagi. Wiem, bo mieliśmy problem z dostaniem. Objeździliśmy wszystkie okoliczne sklepy i znalazły się tylko w jednej naszej okolicznej Biedronce. Zaś znalezienie przepisu na stronie Tasty zawdzięczam rozsmakowanym kulinarnie koleżankom - dzięki i bądźcie dalej czujne :-).
A Wam życzę powodzenia w poszukiwaniu szparagów albo wytrwania do następnego szparagowego sezonu, bo warto :-).
Stir fry z krewetek i szparagów
- 1/2 kg krewetek (na przykład stąd)
- 1 spory pęczek szparagów (też ok. 1/2 kg)
- 1/2 łyżeczki utłuczonego czerwonego pieprzu
- 1 łyżeczka posiekanego czosnku
- 1 łyżeczka posiekanego imbiru
- 1 łyżka sosu sojowego
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżeczka soli
- 4 łyżki oliwy
Na oliwę wlać 2 łyżki oliwy. Wrzucić krewetki, przyprawić 1/2 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki pieprzu i chwilę podsmażać (niezbyt długo, bo zrobią się twarde). Zdjąć krewetki z patelni i przełożyć do miseczki. Na tę samą patelnię wlać pozostałe 2 łyżki oliwy, wrzucić szparagi (z odciętymi końcami i przekrojone na pół w połowie długości). Dodać czosnek i imbir, przyprawić 1/2 łyżeczki soli. Smażyć mieszając, aż zrobią się al dente - powinny wciąż być zielone ale już nie takie sztywne. Dodać krewetki i sos sojowy. Tuż przed podaniem dodać sok z cytryny i podawać na gorąco. Pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz