czwartek, 26 czerwca 2014

Co Pan Miś przygotował na Dzień Taty

A więc Pan Miś przygotował, jak na mojego syna przystało, clafoutis z jagodami. Wsypywał, wlewał, mieszał, mieszał, wylewał, wysypywał, a ja (prawie) w ogóle się do tego nie dotykałam. Chłopak ma talent :-).

Przepis na clafoutis dostałam lata temu od A., która robi je z wiśniami, ale został wykorzystany dopiero teraz. Czekał na odpowiednią okazję...

Clafoutis z jagodami
  •  jagody - tyle żeby przykryły dno formy, ok. 200-300 g (albo wiśnie, maliny...)
  • 1 szklanka słodkiej śmietanki
  • 3 jajka
  • 100 g mąki
  • 60 g cukru
  • szczypta soli
  • laska wanilii lub esencja waniliowa
  • ew. łyżeczka rumu lub brandy
Laskę wanilii rozciąć, wyskrobać ziarenka, dodać do pozostałych składników i zmiksować. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem, wysypać owocami i zalać ciastem. Piec ok. 30 minut. Po wyjęciu z piekarnika będzie trochę  "nadmuchane", ale potem opadnie.

Pan Tatuś się ucieszył :-)









4 komentarze:

  1. i z którymi owocami lepsze: wiśnie czy jagody?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie wiem.... Jedno i drugie pyszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. to też spróbuje z jagodami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest naprawdę niezłe. Emil próbował też robić z malinami, ale nie wiem jak mu poszło :-)

    OdpowiedzUsuń