wtorek, 31 lipca 2012

Mgła

Dzień był upalny. Wody Bałtyku skrzyły się w promieniach słońca. Tylko nad widnokręgiem unosił się odległy pas białych chmur. "Spójrz na nie, jak dziwnie wyglądają" - zauważyła A. Nikt jednak nie zwrócił na jej słowa uwagi.

Plaża była pełna ludzi. Niektórzy kąpali się, a inni opalali, korzystając z pogody. Nagle ktoś krzyknął: "Uwaga!". Wszyscy odwrócili się w stronę morza i z przerażeniem obserwowali nadchodzącą mgłę. W ciągu kilku minut całą plażę otuliła szczelnie biała, gęsta zasłona.


 Plażowicze w popłochu pakowali swoje rzeczy i po omacku brnęli w stronę najbliższego wyjścia. Nie mieli czasu zauważyć jak groźnie wyglądają czarne, poskręcane konary powalonych drzew...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz