piątek, 25 listopada 2016

Batony muesli

No tak, dawno mnie tu nie było. W międzyczasie skończyliśmy dietę, ale - jak i wcześniej zresztą - nadal lubimy to co dobre i zdrowe :-)

Mam na ten weekend dla Was super przepis, który znalazłam na stronie True Taste Hunters. Prostsze niż barszcz :-) A jakie pyszne... Takiego przepisu szukałam od naprawdę dawna.

Batoniki muesli:
  • 300 g świeżych daktyli (to takie miękkie, klejące się; jeśli są zupełnie suszone, to trzeba je zalać wrzątkiem i zostawić na godzinę). Można połączyć z rodzynkami - ja tak zrobiłam, bo miałam za mało daktyli :-)
  • 100 g pestek dyni
  • 100 g pestek słonecznika
  • 100 g rodzynek (dałam żurawinę)
  • 4 łyżki goji (nie miałam)
  • 4 łyżki siemienia lnianego
  • 4 łyżki chia
  • 200g płatków owsianych
  • 2 łyżki dowolnego masła orzechowego
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej/pasty waniliowej
Daktyle zmiksować z masłem orzechowym, cynamonem i esencja waniliową. Przełożyć do miski, dodać pozostałe składniki i wymieszać. Formę do pieczenia 20x20 wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej masę, dokładnie dociskając, żeby szczelnie ją wypełniła. Piec 20 minut w 170 stopniach, po tym czasie wyjąć, pokroić w batoniki i dopiekać jeszcze 10-20 minut.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz