Ryba za rybą i rybą pogania... No, ale tak to u nas ostatnio wygląda. Dwoimy się i troimy, żeby przyjmować jak najwięcej kwasów Omega 3, a jednocześnie, żeby nudno nie było :-). Pamiętajcie tylko, żeby kupować zawsze ryby dobrej jakości!
Dzisiejszy przepis to przepis w całości i za każdym razem wykonywany przez mojego męża. Mojemu mężowi z kolei sprzedał go kolega (przepis pochodzi ponoć prosto z Włoch). Łatwiejszego chyba nie ma pod słońcem.
Ryba z salsą pomidorową
- filet z dorsza
- mąka i olej do smażenia
- 2-3 ząbki czosnku
- kilka świeżych pomidorów lub puszka pomidorów pelati
- pęczek pietruszki
- oliwa
- sól (u nas ostatnio króluje różowa himalajska), pieprz
Na oliwie podgrzać posiekane ząbki czosnku. Dodać sparzone i pokrojone w kostkę pomidory lub puszkę pomidorów pelati i pietruszkę. Dusić, aż salsa stanie się dosyć gęsta (max. 15-20 minut). Pod koniec doprawić solą.
W międzyczasie rybę umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym, posolić. Obtaczać w mące i smażyć na oleju na złoto. Podawać z salsą i ryżem.