wtorek, 1 lipca 2014

Letnie napary z ogrodu

W lecie prawie nie pijamy herbaty. Głównie dlatego, że to pora ziół - mięty, melisy, lawendy... Aktualnie najbardziej smakuje mi napar z kilku gałązek mięty i melisy, zalanych wodą i gotowanych przez parę minut na wolnym ogniu, posłodzony odrobiną miodu. Pan Miś chwilowo nic innego nie pija... :-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz