Z okazji Dnia Matki wybraliśmy się z synkiem na spacer do Łazienek. Tylko ja i on ;-). Zrobił mi prawdziwy prezent i spał cały czas, mogłam więc sobie fotografować do woli. Taki mały, a już rozumie, że nie należy stawać na drodze prawdziwej pasji... :-)
Z cyklu Bliskie spotkania...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz