Lato kończy się nieubłaganie, ale na straganach znajdziemy jeszcze słodkie maliny, grzejące się w coraz chłodniejszych promieniach słońca.
Jest więc to ostatni moment na zrobienie znakomitego - i niezwykle prostego - deseru. Sernik kokosowy na zimno. Szybko, łatwo, przyjemnie i bardzo smacznie. Oryginał tu, a moje wykonanie poniżej.
Sernik kokosowy na zimno
- Opakowanie ciasteczek digestive (225 g)
- 100 g masła
- 0,5 kg sera mielonego do serników
- 1 puszka mleka kokosowego
- niecałe pół szklanki cukru
- 3 czubate łyżki żelatyny
- owoce - maliny, jagody...
Ser wymieszać z 2/3 puszki mleka kokosowego i z cukrem. Pozostałe 1/3 puszki zagotować, zdjąć z ognia i dodać namoczoną w zimnej wodzie żelatynę. Połączyć obie masy. Wyłożyć na spód z ciasteczek, z wierzchu posypać owocami i wstawić na 4 h do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz