Czyli drobne przyjemności matki karmiącej. Oryginalny przepis nieco zmodyfikowałam, żeby nie zawierał nic, co nie zostało jeszcze przeze mnie sprawdzone i zatwierdzone przez Małego.
Ciasto:
- 2 jajka
- 200 g brązowego cukru
- 150 g roztopionego masła
- 300 g startej marchewki
- 200 g mąki
- po 1 łyżeczce cynamonu, sody i soli
- 1 cukier waniliowy
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g cukru pudru
- 50 g masła
- 100 g serka (ja użyłam "Twojego Smaku")
Jajka ubić mikserem tak, aby podwoiły objętość. Dodać cukier, a następnie masło. Do masy dodać marchewkę i wymieszać. Potem dodać mąkę i sypkie dodatki. Przełożyć do tortownicy i piec ok. 45 minut w 150 stopniach.
Masło, twarożek i cukier ubić na gładką masę i wstawić do lodówki. Kiedy upieczone ciasto wystygnie, rozsmarować krem po wierzchu i gotowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz