Przygotowane na spotkanie z koleżanką pod hasłem "trzeba się najeść póki można" ;-). Za podstawę posłużył przepis na muffinki jagodowe już przez mnie kiedyś wypróbowany i nieco zmodyfikowany. Zamiast oleju, za którym w muffinkach nie przepadam, dałam zwykłe masło. A zamiast jagód - czekolada w postaci groszków do przygotowywania czekolady pitnej znanej cukierniczej firmy. Ponieważ akurat ta czekolada w wersji gorzkiej nie bardzo mi pasuje, postanowiłam nieco zmienić jej przeznaczenie. W muffinkach sprawdza się znakomicie!
Muffinki z czekoladą
Muffinki z czekoladą
- 100 g otrębów
- 300 ml mleka
- 300 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 240 g cukru
- 200 g miękkiego masła
- groszki czekoladowe.
Otręby zalać ciepłym mlekiem i odstawić. Piekarnik nagrzać do 170 stopni. W jednej misce wymieszać mąkę, sodę, sól i proszek do pieczenia. W drugiej utrzeć masło z jajkami i cukrem. Wymieszać delikatnie wszystko - mąkę, masę jajeczną, namoczone otręby i czekoladę. Włożyć do foremek na muffiny, wypełniając je do 2/3 wysokości. Piec około 25-30 minut.
Najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe, z zimnym mlekiem, ale nie tracą świeżości nawet po kilku dniach. Zamiast groszków można oczywiście dodać połamaną na kawałki gorzką czekoladę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz